po prostu wygrał wszystko jako Kingpin. Autentycznie kibicowałem mu pod koniec pierwszego sezonu DD, mimo, że wiedziałem, żę nie będzie 'górą'. fenomenalnie zagrał Fiska.
Tu się zgodzę. Ale też trzeba od razu zaznaczyć, że scenarzyści odwalili kawał dobrej roboty. To wszystko razem, zaowocowało.
Popieram. Jedyna postać w tym serialu, która autentycznie mi się podobała. Główny bohater wypadł bardzo blado w jego cieniu.
Od momentu pojawienia się Wilsona w serialu, jakoś tak główny bohater dla mnie lekko przybladł :D Jakby nagle z serialu o Murdocku zrobił się serial o Fisku. Aktor zagrał w jakiś sposób monumentalną postać i nie chodzi wcale o posturę :)
Mi też od razu po pojawieniu się Fisk przypadł do gustu najbardziej, ale mimo to uważam, że akurat w DD wszystkie postacie trzymały bardzo wysoki poziom.
Prędzej standardowy zabieg serialowy - na początku każdego przedstawia się w świetle jupiterów, potem gdy mija apogeum jego wspaniałości jest proces zrzucania na niego licznych problemów i postać marnieje.
Jak po raz pierwszy zobaczyłem Kingpina, pomyślałem, że nie będzie pasował ten koleś do tej roli bo za chudy, powinien być ktoś szerszy i bez szyi :). Ale po następnych odcinkach byłem coraz bardziej przekonany co do niego. Jak gadał, poruszał się, wyrażał swoje emocje, jak walczył... już postura przestała mi przeszkadzać, dostrzegałem w tym serialu 100% Kingpina. Świetnie sobie ten aktor poradził, jestem pod wrażeniem.
Moim zdaniem średnio zagrał Fiska. Był z twarzy zbyt zagubiony i wystraszony a Fisk z kreskówki miał twarz cwaniaka,uśmiech od ucha do ucha,pewność siebie. Ale może być,lepsze to niż jakby mieli brać murzyna.
No właśnie ten Kingpin jest ludzki, nie jest do końca zły i to mi się podoba. Nadanie postaci komiksowej takich rysów, niejednoznaczności nadało jest sporo kolorytu. Kingpin zagrany rewelacyjnie, ta postać żyję i jest godnym przeciwnikiem dla głównego bohatera.
Fenomenalnie zagrał postać Kingpina. Jak dla mnie idealny wybór aktora. A najlepsza scena z nim - to ta w której Matt odwiedza go w więzieniu w 10 odc. 2 sezonu. Mistrzowska scena !
Na niektórych fotosach przypomina mi mieszankę Marka Ruffalo oraz Brett'a Daltona. Przekonajcie się :P