Pewnie nawet specjalnie dali mu nazwisko Fremon aby brzmiało podobnie - według mnie aktor równie dobry co Morgan gdziekolwiek by nie grał.
mamy takie same odczucia
Hehe, mi też przypominał Freemana tak wyglądem, jak i sposobem gry:-)
na pewno, a starzy wiedzieli, źe będzie podobny do Morgana