J.w
bez kitu musi mieć nierówno pod kopułą.
ewidentnie kariera dzieki d&%ie.. najpierw dala Arnoldowi i zagrala w Conanie, a potem Sylwkowi to zagrala w Cobrze i Rockim...
W sumie... denerwują mnie takie śluby tylko po to, by za chwilę się rozwieść. Ale pewnie w mediach lepiej się to sprzedawało :)