gdyby jeszcze nie ten cholerny dubbing, to może dałoby się oglądać spokojnie
nieudana parodia "Jumanji"
ale Polsat kocha wyświetlać takie filmy
co poradzisz
Sam jesteś cholerny, jak nie potrafisz dobrze się bawić na rozrywkowych, przygodowych filmach, to się zamknij i nie zaśmiecaj forum debilnymi komentarzami pozbawionymi jakichkolwiek argumentów.
A ty się kultury naucz.
Każdy ma prawo wyrazić własną opinie i nie trzeba go od razu wyzywać od debili.
Tym bardziej autor postu nie napisał nic "debilnego" tylko samą prawdę, że film był kiczowaty. Dawno takich absurdów nie widziałem, nawet w filmie dla dzieci.
Oglądając kolejne sceny z dzieciakiem o imieniu Danny narastała we mnie frustracja. Koleś był taki wkurzający. Jeśli wszyscy amerykańscy 6-latkowie są takimi imbecylami to będzie źle z tym narodem.
Pomysł na film był bardzo dobry a stworzono z tego żałosną parodię "Jumanji"
Jak sam, mistrzu, zaówarzyłeś, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię;ja wyraziłem swoją na temat autora tematu. Nie spodobał mi się jego sposób komentowania - ani jednego mądrego argumentu mówiącego za tym, że film jest zepsuty - no chyba że "cholerny" i "nieudana parodia" uważasz za argumenty. Niech się oduczy zakładania kilkuwyrazowych wątków na poziomie 3-latków. Zaraz ja mogę wejść na forum "Spider-Mana" i napisać: "film był głupi, nie podobał mi się. Ale amerykanie uwielbiają takie filmy". To by było dokładnie to samo.
Może też naucz się kultury, przynajmniej w kontekście publicznego wyrażania swoich poglądów i opinii, bo wyzywanie amerykańskich dzieci od "imbecyli" mówi samo za siebie. Przykro mi, że nie lubisz małych dzieci. Denerwują cię? Może sam nigdy nie byłeś dzieckiem?
A "Zathura" jest celowym nawiązaniem do "Jumanji" - obydwa filmy to ekranizacje książek Chrisa Van Allsburga, który tą pierwszą napisał z myślą o przebudowanej, zmienionej wersji "Jumanji". Na przyszłość zasięgnij wiedzy, potem pisz.
film oglądałem jak byłem mały niedawno znowu do niego wróciłem i dalej mi się podoba, jest on po prostu fajną przygodą. Widać że wzorowany na "Jumanji" ale nie jest parodią, przecież wielu twórców czerpie pomysły od inynch lub tworzy filmy na podobieństwo, które dalej bawią, przynajmiej młodszych widzów :) na pewno kiedyś jeszcze oglądnę
To nie jest parodia. Autor "Jumanji" (tak, "Jumanji" to ekranizacja) napisał jeszcze "Zathurę". Nie wnikając czy film jest dobry, czy nie, to jest pomysł tego samego autora!