Jeden z mniej znanych (ale równie dzikich) filmów zmarłego wielkiego Larry'ego Cohena. W roli głównej Billy Dee Williams jako prywatny detektyw imieniem Hamberger, który wpada w nie lada tarapaty - zostaje wrobiony w morderstwo... Na ekranie także śliczna Vanity, Morgan Fairchild oraz Joe Spinell (30 sekund, ale Spinell to Spinell).
Film przez krótki czas leciał w kinach w 1987 r., by ostatecznie wylądować na VHS i LaserDisc w 1988 r. Do dnia dzisiejszego nie doczekał się cyfrowego wydania.