Pomijam fakt, że tytuł ch*jowo przetłumaczony, to film za-je-bi-sty. Oejrzałam kilka dni temu i szczerze nie mogę przestać myślec. Taki... Prosty. Miły. Przyjemny. Pogody. Wprawiający w dobry nastrój. BENE.
Lepiej bym tego nie ujął, a chciałem to ubrać właśnie w podobne słowa. Wspaniały film.