Drugie części filmów mają to do siebie, że w większości przypadków są znacznie gorsze od pierwszych, ale nie tutaj. Co to, to nie. Rocky 2 tak samo jak jedynka to po prostu znakomity film. Zaczyna się on w tym momencie, w którym zakończyła się poprzednia odsłona. Rocky korzysta ze swoich 5 minut sławy, wszystko zaczyna się u niego dobrze układać, aż do momentu w którym musi się on odnaleźć w zwyczajnej rzeczywistości. Fabuła naprawdę świetnie została poprowadzona, to samo tyczy się wątku romansowego między Rockym, a Adrian. Zaprawdę piękny film to jest.