Czemu dwudzistosiedmio latka gra siedemnastolatkę? To juz nie ma właściwych wiekowo aktorek?
czy to nie oczywiste? Oglądam i nagle się dowiaduję że postać ma 17 lat, a wygląda na 25. Sprawdziłem w necie a aktorka ma 27. 10 lat to trochę za dużo. Jeśli postać w filmie ma być czarnoskóra to nie zatrudnia się białego aktora i maluje go, tylko zatrudnia czarnoskórego. Jeśli ma być osoba starsza to przynajmiej charakteryzuje się ją na starszą, tutaj wybrali 10 lat starszą aktorkę od odgrywanej postaci i nic nie zrobili żeby przypominała 17-stolatkę. Patrzysz na twarz i widzisz że kobieta ma minimum 25. To tak jakby 15-latka miała grać 10-latkę (tylko 5 lat różnicy, ale różnicy zauważalnej tak mocno jak w powyższym filmie), napewno nikomu by to nie przeszkadzało.
A może nie znaleźli aktorki w wieku 16 - 17 lat która wypadła dobrze na castingach i odpowiadałby im w roli Tulsy, więc zdecydowali się na trochę starszą Britt? Ból dupy o nieodpowiedni wiek aktorki byłby uzasadniony gdyby różnica wieku była naprawdę gigantyczna a aktorka w danej roli groteskowa. To żaden fenomen że ktoś kto liczy sobie prawie 30 lat gra w filmie lub w serialu nastolatka.
pewnie tak jest, mogli jednak iść tym samym tropem obsadzając rolę męską. Mimo, że to tylko 7 lat różnicy, to jednak chłopak wyglądał przy niej jak wymoczek, bardziej jak młodszy brat z starszą siostrą, przez co cały ten romans mało wiarygodnie wypadł w moim odczuciu.
Dla mnie to nawet na więcej niż 25 wyglądała. Za to aktor grający na mniej niż miał w rzeczywistości. I tak oglądałam, to sie czułam jakbym oglądała 16 latka z 28-30 latką. A mogli zwyczajnie tak zostawić, że młodszy ze starszą i byłoby to bardziej realne, niż dziewczyna 17lat wyglądająca na ponad 10 więcej.
Również mnie to denerwuje w filmach. Chodzi właśnie o młodych ludzi, których grają dorośli. To jest pod pewnym względem obrzydliwe. O ile jeszcze wiek 17-19 można jakoś tam spróbować przełknąć, to np. dwudziestoparoletnie dziewczyny, które wcielają się w rolę 14-15 latek, to jest chore i kompletnie bezsensowne.
Obrzydliwe? W pewnym sensie to jest obrzydliwe skłanianie nieletnich do rozbierania się i miziania przed kamerą. Cieszy mnie, że wybrali pełnoletnich. W rtm wypadku obrzydzeni mogą czuć się pedofile.
Twój komentarz "rozwalił mi system" ;)
I zgadzam się z twoją opinią w 100% - dobrze że wybrali pełnoletnich aktorów skoro wiedzieli że w filmie będą "takie" sceny... ale rozumiem też "oburzenie" innych, czy to naprawdę był dla nich aż taki problem żeby do roli 16-17 latki zatrudnić kogoś max 19-20 letniego? Mało aktorów w stanach?