Nowy Hitchcock tak o nim mówili. I był Blow, i był „Świadek mimo woli” (best translation ever, no może Wirujący Seks przebija) fajnie, świeżo, oryginalnie a potem zjazd. Teraz z De Palmy to tylko smyczki i puzony zostały, szkoda....
Pełna zgoda. Dopiero co obejrzałem i nie dowierzam że ten shit nakręcił De Palma...Mizerna fabułka,takie samo aktorstwo,a muzyka to już kompletnie beznadziejna i irytująca.Bardziej pasująca do jakiegoś podrzędnego melodramau czy còś...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.