Bardzo słaby film. Cieszę się, że nie oglądałem tej głupoty w kinie tylko na VHS. Film nawet nie był sensacyjny czy rozrywkowy. Największy punkt zwrotny był na początku filmu, później tempo akcji spada, spada, spada i w końcu sięga dna. Kevin Costner powinien wycofać się z aktorstwa. Kevin chyba ma złego agenta który nie potrafi załatwić porząnej, ambitnej roli. Powinien go zwolnić jak to zrobił Arni Schwarzeneger albo jak już pisałem wcześniej, niech rzuci aktorstwo. Zrobi przysługę mi i sobie.