Jak donoszą internetowe źródła, współproducent
"Kac Wawy",
Jacek Samojłowicz, oskarża
Tomasza Raczka o poważne straty finansowe w związku z jego miażdżącą recenzją filmu. Pozew trafi do sądu.
Przypomnijmy opinię Raczka: "Ten film jest jak choroba, jak nowotwór złośliwy: zabija wiarę w kino i szacunek do aktorów... Szczerze i nieodwołalnie odradzam pójście na
"KAC WAWA" do kina. Ten film powinien ponieść klęskę frekwencyjną - może to nauczyłoby czegoś producentów. WSTYD!".
Samojłowicz uważa, że krytyk, używając tak ostrych słów i nawołując do bojkotu filmu, przekroczył granicę etyki dziennikarskiej.