Amerykanie otrzymają w sierpniu nową grę, która pozwoli im zagrać u boku największych sław kina. Wszystko to za sprawą dość nowej, bo powstałej w styczniu firmy YooStar.
W skład zestawu, kosztującego 170 dolarów, wchodzi zielony ekran, kamera, mikrofon i 14 klipów. Zabawa polega na tym, by gracz stając na tle zielonego ekranu 'grał' w wybranych filmowych klipach. Całość można zarejestrować, a potem pochwalić się znajomym, a także obcym ładując filmik do sieci.
Wśród scen, które będzie można odegrać, są te pochodzące z filmu
"Terminator",
"Rocky Balboa",
"Bulwar Zachodzącego Słońca" czy
"Gliniarz z Beverly Hills II". YooStar ma nadzieję, że gra stanie się równie wielkim przebojem, co Guitar Hero.