Jason Statham zapowiedział parę lat temu, że zagra w kontynuacji
"Przekładańca", zatytułowanej
"Viva La Madness". Nawet jeśli wszyscy zdążyli już o tym zapomnieć, to
Statham wciąż pamięta. Wygląda na to, że projekt jest wciąż w planach.
J.J. Connolly napisał świetną książkę, a my zamierzamy zrobić z nią coś wspaniałego, powiedział aktor.
Connelly jest oczywiście autorem literackiego pierwowzoru
"Przekładańca", napisał też scenariusz filmu.
"Via La Madness",
czyli sequel tamtej powieści, ukazał się w 2011 roku.
To niezwykle utalentowany pisarz, dodaje
Statham.
Książka jest niebywała. Uwielbiam "Przekładaniec", a ta jest nawet lepsza. Szansa zrobienia czegoś z twórcą takiego kalibru oraz pracowania u siebie sprawiają, że to najbardziej ekscytujący projekt, jaki mam w zanadrzu. Zabieramy się za niego w przyszłym roku. Statham będzie producentem filmu i oczywiście w nim zagra. Czekamy na wieści dotyczące scenarzysty, reżysera i reszty obsady.