Warner Bros. Pictures i DC ujawniły datę premiery ekranizacji komiksu "Flash" na platformie streamingowej HBO Max. Widowisko, w którym tytułową rolę gra Ezra Miller, zadebiutuje w serwisie już za tydzień, 25 sierpnia. "Flash": o filmie
"Flash" miał premierę kinową 14 czerwca. Przy budżecie rzędu 200 milionów dolarów film zarobił na całym świecie zaledwie 268 milionów. W naszej recenzji pisaliśmy:
Ezra Miller jest niekwestionowaną gwiazdą tej komedii charakterów, w obydwu wcieleniach to prawdziwy aktorski żywioł – zarówno jako bezpretensjonalny w swojej głupocie nastolatek, jak i zdesperowany neurotyk sprawdza się fantastycznie. I to właśnie opowieść o życiu, które nigdy nie nadeszło, wypełnia pierwszą połowę filmu. To fajne kino, z precyzyjnie zaakcentowaną, wysoką stawką, pełne żartów pisanych przez człowieka, a nie ChatGPT, osadzone w świecie, w którym Eric Stolz dostał rolę w "Powrocie do przyszłości", Michael J. Fox wybrał "Footloose", a Kevin Bacon musiał zadowolić się "Top Gun".
Fabuła filmu prezentuje się następująco:
Barry używa swojej mocy do podróży w czasie, żeby zmienić wydarzenia z przeszłości. Kiedy jednak próbuje ocalić rodzinę, mimowolnie zmienia przyszłość. Barry zostaje więźniem rzeczywistości, w której generał
Zod powraca i grozi powszechnym zniszczeniem. W tym świecie nie ma jednak żadnych superbohaterów, do których można by się zwrócić. Chyba, że Barry przekona do przerwania emerytury zupełnie innego
Batmana i uratuje uwięzionego Supermana, również nie takiego, jakiego się spodziewa. Jedyną nadzieją Barry'ego na uratowanie świata, w którym przebywa i na powrót do przyszłości, którą zna, pozostaje wyścig o życie. Tylko czy ostateczne poświęcenie wystarczy do przywrócenia dawnego biegu wydarzeń?
Film wyreżyserował
Andy Muschietti ("
To") według scenariusza
Christiny Hodson ("
Ptaki nocy"). Obsadę zasilili także:
Sasha Calle,
Michael Shannon,
Ron Livingston,
Maribel Verdú,
Kiersey Clemons,
Antje Traue oraz
Michael Keaton.
Zwiastun filmu "Flash"